„Ziemniaczane święto mamy.
Przy ognisku się spotkamy.
Każdy po ziemniaczku zjadł”.
Pierwszy przedszkolny festyn rodzinny za nami. Było suuuuper!!!!!!. Tańcom i pląsom towarzyszyły ziemniaczane zagadki, konkurencje sprawnościowe i wierszy rymowanie. Nad całością czuwał niezastąpiony Robert Besztak. W przedszkolu lubimy się bawić. Kolejne spotkanie niebawem. Tym razem może coś z udziałem Witaminka?